Akademia najlepszego sportu – pływania!

Nie tylko dzieci potrzebują zabawy, cierpliwości i kreatywności w nauce pływania. Dorośli również zasługują na uważne i troskliwe wsparcie w rozwijaniu swojej pasji. O tym, jak łączyć profesjonalizm z sercem i budować biznes, który naprawdę ma znaczenie, opowiada Wojciech Bonarski z Piotrkowskiej Akademii Sportu.
Pływacki biznes najlepiej robi się w Łodzi... a na pewno z AQUA SPEED – marką, która ma tu swoją siedzibę i stąd dystrybuuje sprzęt pływacki oraz akcesoria do aktywności w wodzie na całą Polskę, Europę i świat. W ramach współpracy z projektem „Pływacki Biznes”, prowadzonym przez Sonię Bochyńską-Knapik i Julię Małek – ekspertki w obszarze zarządzania szkołami pływania – możemy dzielić się z Wami naszymi dobrymi praktykami które pomagają rozwijać pływacki biznes. Widzimy się z Wami podczas networkingów, konferencji i podcastów!
Motywacja do nauki pływania
Co jest najważniejsze w prowadzeniu szkoły pływania? Co doceniają zarówno starsi, jak i młodsi uczestnicy zajęć?
Prowadzenie szkoły pływania opiera się przede wszystkim na umiejętności dostosowania się do potrzeb każdego uczestnika. Kluczowe jest indywidualne podejście. Dzieci potrzebują przede wszystkim zabawy, cierpliwości i kreatywności, aby czuły się bezpiecznie w wodzie i z chęcią wracały na kolejne zajęcia. Dorośli natomiast szukają skuteczności i precyzyjnego podejścia do techniki, ale równie ważne jest dla nich poczucie komfortu i pewności, że rozwijają swoje umiejętności w bezpiecznej atmosferze.
Uważam, że kluczową rolę odgrywa również zaangażowanie i pasja, którą widać w pracy instruktora. Jest to coś, co przyciąga i motywuje klientów do dalszego rozwoju.
Skąd pomysł na taką działalność? Jaki należy posiadać sprzęt, w tym akcesoria do nauki pływania, aby prowadzić zajęcia?
Pomysł na założenie szkoły pływania wynikał z mojej ogromnej pasji do sportu i chęci dzielenia się tym, co potrafię. Pływanie to nie tylko doskonały sposób na utrzymanie kondycji, ale także umiejętność, która może uratować życie. Stworzenie szkoły było dla mnie naturalnym krokiem – chciałem, by powstało miejsce, które będzie otwarte na każdego, niezależnie od wieku, poziomu, umiejętności czy celów.
Jeśli chodzi o sprzęt, to oprócz niezbędnych akcesoriów takich jak deski, makarony piankowe czy pullbuoy, warto mieć w zanadrzu zabawki wodne, które pomagają dzieciom nie tylko w nauce, ale również w zabawie. To bardzo istotne, by zajęcia były różnorodne i wciągające. Z kolei jeśli chodzi o instruktorów, to moim zdaniem warto inwestować w rozwój osobisty.
Wyzwania w prowadzeniu szkoły pływania
Jakie były początki szkoły? Jak wyobrażasz sobie jej przyszłość za 2 lata, 5 czy 10 lat?
Początki były pełne wyzwań i trudności, ale każdy krok do przodu dawał ogromną satysfakcję. Zaczynaliśmy w jednej lokalizacji, ograniczając liczbę godzin i bazując na tym, że polecali nas zadowoleni uczestnicy. Dziś Piotrkowska Akademia Sportu to dobrze rozpoznawalna marka z ofertą zajęć dla każdego.
Za 2 lata planuję rozwój o nowe lokalizacje. Poza tym może wprowadzę nowe formy zajęć, jak aqua fitness czy rehabilitacja w wodzie. Za 5 lat chciałbym być jednym z liderów w regionie, a za 10 – chciałbym utrzymać poziom i formę. Kto wie, być może zajmę się wówczas szkoleniem młodszych instruktorów.


Pływanie – przydatna umiejętność
Dlaczego ludzie chcą być aktywni w wodzie? Co mówią, gdy przychodzą na zajęcia? Jaka jest ich motywacja?
Ludzie wybierają aktywność w wodzie z różnych powodów – zarówno zdrowotnych, jak i rekreacyjnych. Wielu dorosłych przychodzi do nas, aby przełamać lęk i nabrać pewności siebie w wodzie. Dla innych jest to bezpieczna i skuteczna forma rehabilitacji, ponieważ pływanie odciąża stawy i wspomaga procesy regeneracyjne. Coraz częściej rodzice zapisują swoje dzieci na zajęcia, traktując naukę pływania nie tylko jako dodatkową aktywność, ale również kluczową umiejętność życiową. Chcą, aby ich dzieci czuły się pewnie i bezpiecznie nad wodą, co daje im pewność, że przygotowują je do różnych sytuacji w przyszłości.


Czego brakuje Ci do szczęścia w tym biznesie?
Choć osiągnęliśmy już naprawdę wiele, brakuje mi dwóch rzeczy. Po pierwsze – większej świadomości społecznej na temat prawdziwej wartości pływania. Często spotykam się z przekonaniem, że to tylko rekreacja, a nie sport, który może zdziałać cuda dla ciała i umysłu. Chciałbym, by ludzie postrzegali pływanie jako inwestycję w zdrowie na długie lata.
Kolejną rzeczą, której mi brakuje, jest lepsza infrastruktura. Chociaż baseny są coraz częściej dostępne, to wciąż trudno znaleźć godziny treningowe, a niektóre obiekty nie są w pełni dostosowane do potrzeb osób chcących rozwijać swoje umiejętności w wodzie. Chciałbym, żeby warunki, które oferujemy, były dostępne na większą skalę, bo pływanie to klucz do zdrowia, witalności i długowieczności.
---
Rozmawiał: Maciej Mazerant / Redaktor prowadzący AQUA SPEED magazyn
Zdjęcia: Piotrkowska Akademia Sportu oraz Pływacki Biznes