Karaś Swim Cup – open water pod Warszawą

Sebastiana Karasia nie trzeba pływakom open water przedstawiać. Wszyscy pasjonaci pływania mają w pamięci, udaną przeprawę 100 km wpław przez Bałtyk. Poszukujący wrażeń długodystansowcy już płynęli bądź mają w planach przeprawę, Gdynia-Hel w ramach federacji Extreme Baltic Challenge, założonej przez tego ekstremalnego pływaka. Z kolei w ramach Karaś Swim Cup, spotykają się zawodnicy, których trenuje bądź trenował Sebastian oraz pływacy, którzy chcą poczuć dreszczyk rywalizacji pod okiem mistrza. Z Sebastianem Karasiem rozmawiamy o jego kameralnych zawodach pod Warszawą.
Kameralne zawody open water czyli Karaś Swim Cup pod Warszawą
Redakcja: Skąd pomysł, aby zorganizować zawody open water? Kto stoi za przedsięwzięciem i jaka jest historia projektu?
Sebastian Karaś: Pomysł zorganizowania pierwszej edycji naszych zawodów był dosyć spontaniczny. Przez cały okres wakacyjny prowadzimy treningi na wodach otwartych w bardzo urokliwym miejscu – sztucznym Jeziorze kopalni żwiru Słopsk. Pomyśleliśmy, że fajnie będzie dodać szczyptę rywalizacji na ostatniej jednostce w sezonie. Klimat eventu przerósł nasze najśmielsze oczekiwania, dlatego zdecydowaliśmy się na powtórkę. Rok temu zawody były zarezerwowane tylko dla pływaków z naszego teamu, natomiast tegoroczna edycja kierowana jest do szerszego grona miłośników open water. Dodatkowo partnerem naszego wydarzenia są Lasy Państwowe, dzięki czemu możemy podnieść prestiż zawodów.
Dla kogo jest pływanie na wodach otwartych
Kto może wziąć udział w rywalizacji? Czy faktycznie chodzi tylko o nią w tego typu zawodach?
SK: W rywalizacji mogą wziąć udział osoby powyżej 16. roku życia, które chcą sprawdzić swoją formę na koniec sezonu open water lub po prostu spędzić aktywnie czas na świeżym powietrzu w gronie pozytywnych ludzi. Na naszych zawodach poza rywalizacją stawiamy przede wszystkim na super atmosferę, integrację i kontakt z naturą.
Czy każdy pływak odnajdzie przyjemność w pływaniu open water? Czy taki rodzaj pływania jest „fajniejszy” od pływania basenowego?
SK: Myślę, że open water nie jest dla każdego pływaka. Z moich obserwacji wnioskuję, że pływanie w otwartych akwenach przyciąga osoby, które łączy wspólny pierwiastek – mocne charaktery, odwaga, ale jednocześnie wrażliwość, umiłowanie wolności, życie w zgodzie z naturą.
Bezpieczeństwo podczas zawodów open water
Czy pływanie open water jest bezpieczne? Jak dbają Państwo o bezpieczeństwo uczestników wydarzenia?
SK: Pływanie open water jest jak najbardziej bezpieczne, ale pod warunkiem, że przestrzega się określonych zasad takich jak pływanie z bojką podczas stabilnych warunków pogodowych i w znanym kąpielisku. Imprezy masowe wymagają dodatkowych środków ostrożności: obecności ratowników wodnych, którzy kontrolują zawodników na trasie wyścigu, a także ratowników medycznych, reagujących w razie komplikacji zdrowotnych.
Co zrobić, aby dobrze przygotować się do pływania open water i czerpać radość z tego typu aktywności fizycznej?
SK: Aby być gotowym na pływanie na wodach otwartych, trzeba najpierw poczuć się komfortowo i pewnie w warunkach basenowych. Świadomość swoich możliwości oraz respekt do sił natury to moim zdaniem podstawa, aby w bezpieczny sposób uprawiać pływanie na wodach otwartych. Dopiero wtedy możemy zacząć czerpać radość z tej dyscypliny.
Co wyróżnia Wasze zawody na tle innych imprez open water w Polsce?
SK: Nasza impreza posiada trzy największe atuty:
- rozgrywa się w wodach urokliwego, czystego zbiornika wodnego: Sztucznego Jeziora – Kopalni Żwiru Słopsk, znajdującego się zaledwie 40 minut drogi od Warszawy,
- ma przyjazny, niemal rodzinny klimat, jako że zdecydowana większość uczestników to zawodnicy naszego klubu,
- na końcu harmonogramu naszego wydarzenia znajduje się Pizza Party. [uśmiech]
Czy któraś z imprez open water na świecie jest dla Was inspiracją, wzorem?
SK: Myślę, że przy organizacji eventu czerpiemy inspirację i naukę z wielu imprez, w których mieliśmy przyjemność uczestniczyć, ale ostatecznie chcemy, aby nasze zawody były wyjątkowe, z niepowtarzalnym klimatem. [uśmiech]
Rozmawiał: Maciej Mazerant / Redaktor prowadzący AQUA SPEED magazyn
Zdjęcia dzięki uprzejmości Sebastiana Karasia | Akademia Pływania Sebastiana Karasia